Dzisiaj żegnamy Malagę i Hiszpanię. To był wspaniały czas
dla nas wszystkich. Dużo się działo, spotkaliśmy masę wspaniałych ludzi. Sporo
się uczyliśmy, ale też odpoczęliśmy. Dziękujemy bardzo szkole, która nas
gościła, lektorom i w szczególności Rafie, który opiekował się nami i z
uśmiechem pomagał nam rozwiązywać wszystkie problemy. Ja dziękuję wszystkim
uczniom, za ich postawę w czasie wyjazdu, także Oli i Michałowi za bieganie o
świcie. Hasta la próxima! Betty Majewska
hiszpaniaplo60
piątek, 2 czerwca 2017
czwartek, 1 czerwca 2017
Kasia, Karolina, Patrycja
¡Hola a todos! Dzisiaj minął 6 dzień naszego pobytu w
pięknej Hiszpanii. Poranek zaczął się bardzo przyjemnie tak samo jak poprzednie
czyli mieliśmy zajęcia z zabawnym i bardzo sympatycznym Antonio, po zajęciach
nasza kochana Maria Carmen przygotowała nam pyszną hiszpańską Paelle de
Mariscos. Później wybrałyśmy się na plażę zażyć kąpieli zarówno morskiej jak i
w promieniach słońca. Następnie o 16:20 całą grupą wsiedliśmy w autobus nr 3 i
pojechaliśmy do Centro de Málaga, z skąd wyruszyliśmy z przewodnikiem na
wycieczkę rowerową wzdłuż wybrzeża. Po zakończeniu przejażdżki stwierdziłyśmy,
że z dziewczynami warto byłoby zobaczyć piękną Playę w "BAÑOS DEL
CARMEN" i tam spróbować sardynek i innych owoców morza. Z okazji Dnia
Dziecka wybrałyśmy się na lody i tak minął nam dzień. Pozdrawiamy z Malagi
Besos. Kasia Horban Karolina Tomiałowicz i Patrycja Piotrowska
środa, 31 maja 2017
Malaga - środa Kamil Michał
!Hola amigos!
Witamy w słonecznej Hiszpanii na Costa del Sol. To już 5 dzień naszego pobytu w Maladze. Dzisiaj dzień zaczęliśmy od lekcji z języka Hiszpańskiego z naszym nauczycielem Antonio. Na dzisiejszej lekcji doskonaliliśmy odmiany czasowników poprzez różne gry i urozmaicone ćwiczenia. Po krótkiej przerwie zabraliśmy sie dalej do naszych ulubionych ćwiczeń z gramatyki. Poza nauką hiszpańskiego staramy sie nauczyc różnych polskich słówek oraz opowiedzieć troche o polskiej kulturze naszemu nauczycielowi. Despues de classes z wesołą brygadą i z uśmiechami na twarzach poszliśmy na autobus który zabrał nas na kolejny przystanek autobusowy gdzie już potem udaliśmy sie do niedużego i przepełnionym pozytywną energią miasteczka "Nerja" oddalonego godzine od Malagi. Podroz do Nerji była krótka a zarazem przyjemna. Po dojechaniu do miasteczka mieliśmy 3 horas para visitar ,comer ,nadar y tener muy bien tiempo con nuestros amigos y amigas. Po ustaleniu czasu spotkania w celu powrotu do Malagi rozeszliśmy sie w grupkach i zaczelismy korzystac z atrakcji. W trakcie pobytu podziwialiśmy piękne widoki na wybrzeżu i skorzystaliśmy z kąpieli w lazurowym morzu. Mientras tanto tuvimos tiempo para ir por muy buena comida. Niestety czas leciał i szybko musielismy pozegnac sie ze slonecznym Nerja i wrocilismy na przystanek autobusowy a nastepnie busem a Malaga. Po wróceniu do naszych rodzin i zjedzeniu pysznej kolacji udalismy sie na spacer po promenadzie podziwiajac widoki Malagi sluchajac szumu fal. Tak właśnie oto mijają nam dni naszej wycieczki na Costa del Sol. Adios amigos y encontramos en mañana. Miercolés- napisali Michał Gniecki i Kamil Szewko
Witamy w słonecznej Hiszpanii na Costa del Sol. To już 5 dzień naszego pobytu w Maladze. Dzisiaj dzień zaczęliśmy od lekcji z języka Hiszpańskiego z naszym nauczycielem Antonio. Na dzisiejszej lekcji doskonaliliśmy odmiany czasowników poprzez różne gry i urozmaicone ćwiczenia. Po krótkiej przerwie zabraliśmy sie dalej do naszych ulubionych ćwiczeń z gramatyki. Poza nauką hiszpańskiego staramy sie nauczyc różnych polskich słówek oraz opowiedzieć troche o polskiej kulturze naszemu nauczycielowi. Despues de classes z wesołą brygadą i z uśmiechami na twarzach poszliśmy na autobus który zabrał nas na kolejny przystanek autobusowy gdzie już potem udaliśmy sie do niedużego i przepełnionym pozytywną energią miasteczka "Nerja" oddalonego godzine od Malagi. Podroz do Nerji była krótka a zarazem przyjemna. Po dojechaniu do miasteczka mieliśmy 3 horas para visitar ,comer ,nadar y tener muy bien tiempo con nuestros amigos y amigas. Po ustaleniu czasu spotkania w celu powrotu do Malagi rozeszliśmy sie w grupkach i zaczelismy korzystac z atrakcji. W trakcie pobytu podziwialiśmy piękne widoki na wybrzeżu i skorzystaliśmy z kąpieli w lazurowym morzu. Mientras tanto tuvimos tiempo para ir por muy buena comida. Niestety czas leciał i szybko musielismy pozegnac sie ze slonecznym Nerja i wrocilismy na przystanek autobusowy a nastepnie busem a Malaga. Po wróceniu do naszych rodzin i zjedzeniu pysznej kolacji udalismy sie na spacer po promenadzie podziwiajac widoki Malagi sluchajac szumu fal. Tak właśnie oto mijają nam dni naszej wycieczki na Costa del Sol. Adios amigos y encontramos en mañana. Miercolés- napisali Michał Gniecki i Kamil Szewko
wtorek, 30 maja 2017
Malaga - wtorek Michał Hubert
¡Hola amigos!
Niestety juz mamy wtorek. Tutaj czas płynie zupełnie inaczej. Jeszcze jeden dzień się nie skończył, a już zaczyna się kolejny. Mimo, że o 7 rano jeszcze jest ciemno zupełnie nam to nie przeszkadza. Małą grupą (tylko tych najmniej leniwych) rozpoczynamy dzień od "porannego biegania z Psorka Majewską", a uwierzcie mi, że łatwo nie jest. Mimo to nasza trójka radzi sobie nie najgorzej.
Hiszpanie to bardzo ciepły i wesoły naród, a na pasach "zawsze" świeci zielone światło.
Malaga to bardzo ładne miasto. Zwłaszcza jej centrum, ponieważ na obrzeżach jak to w Hiszpanii nie wydaje sie niepotrzebnie pieniędzy na sprzątanie, co rownież rozwiązuje problem koszy na śmieci czy toalet.
Wczoraj zwiedzaliśmy centrum. Będąc tam miało sie wrażenie jakby trafiło sie do innego miasta oddalonego o tysiące kilometrów. Markowe sklepy, piękne zabytki czy roślinność kusiły swoją odmiennością i zachęcały by je obejrzeć.
Dzisiaj odwiedziliśmy szkołę hiszpańską Ave María. Zawarliśmy nowe znajomosci i dowiedzieliśmy się sporo na temat tutejszych zwyczajów. Dzień, jak każdy poprzedni, upłynął nam bardzo szybko. A po wielu godzinach pracy w szkole z uśmiechami na twarzy, wracamy ledwo żywi do domu.
¡Hasta luego!
Michał i Hubert
Niestety juz mamy wtorek. Tutaj czas płynie zupełnie inaczej. Jeszcze jeden dzień się nie skończył, a już zaczyna się kolejny. Mimo, że o 7 rano jeszcze jest ciemno zupełnie nam to nie przeszkadza. Małą grupą (tylko tych najmniej leniwych) rozpoczynamy dzień od "porannego biegania z Psorka Majewską", a uwierzcie mi, że łatwo nie jest. Mimo to nasza trójka radzi sobie nie najgorzej.
Hiszpanie to bardzo ciepły i wesoły naród, a na pasach "zawsze" świeci zielone światło.
Malaga to bardzo ładne miasto. Zwłaszcza jej centrum, ponieważ na obrzeżach jak to w Hiszpanii nie wydaje sie niepotrzebnie pieniędzy na sprzątanie, co rownież rozwiązuje problem koszy na śmieci czy toalet.
Wczoraj zwiedzaliśmy centrum. Będąc tam miało sie wrażenie jakby trafiło sie do innego miasta oddalonego o tysiące kilometrów. Markowe sklepy, piękne zabytki czy roślinność kusiły swoją odmiennością i zachęcały by je obejrzeć.
Dzisiaj odwiedziliśmy szkołę hiszpańską Ave María. Zawarliśmy nowe znajomosci i dowiedzieliśmy się sporo na temat tutejszych zwyczajów. Dzień, jak każdy poprzedni, upłynął nam bardzo szybko. A po wielu godzinach pracy w szkole z uśmiechami na twarzy, wracamy ledwo żywi do domu.
¡Hasta luego!
Michał i Hubert
poniedziałek, 29 maja 2017
Krzysztof
Subskrybuj:
Posty (Atom)